Menu Close

Bardziej przyjazne oblicze Rzymu? / The Friendlier Face of Rome?

       

Martyn McGeown

Biorąc pod uwagę ostatnią ekumeniczną propagandę dotyczącą „przyjazniejszego oblicza Rzymu”, czy ktoś mógłby wyjaśnić, co Sobór Watykański II, który zebrał się w latach 60., miał na myśli, gdy stwierdził w „Konstytucji Apostolskiej o rewizji odpustów”, że Kościół Rzymski „potępia anatemą tych, którzy twierdzą, że odpusty są bezużyteczne lub że Kościół nie ma władzy ich udzielać” (Rozdział IV, paragraf 8)? Anatema oznacza „przeklęty”. Czy ta anatema oznacza to samo, co anatemy w Biblii (1 Kor. 16:22; Gal. 1:8-9)? Jeśli tak, w jaki sposób Rzym może przyjąć protestantów reformowanych (którzy zaprzeczają konieczności odpustów) jako „współwyznawców” lub „braci odłączonych”, a mimo to „braci”?

Ten sam sobór stwierdził, że „nie mogliby być zbawieni ci, którzy wiedząc, że Kościół Katolicki został założony jako konieczny przez Boga za pośrednictwem Chrystusa, odmówiliby albo wejścia do niego, albo pozostania w nim” („Konstytucja dogmatyczna o Kościele”, rozdział II, paragraf 16). O kim mówi? O niepokornych rzymskich katolikach, upartych protestantach czy niekonsekwentnych ekumenistach?


Henry Edward Cardinal Manning (1808-1892) mówił jaśniej w 1859 roku: „Jeśli kiedykolwiek istniała ziemia, w której należy wykonać pracę i być może wiele wycierpieć, to jest ona tutaj [w Anglii]. Nie powiem zbyt wiele, jeśli stwierdzę, że musimy podporządkować i ujarzmić, podbić i rządzić rasą imperialną; mamy do czynienia z wolą, która panuje na całym świecie, tak jak kiedyś panowała wola starego Rzymu; musimy nagiąć lub złamać tę wolę, którą narody i królestwa uznały za niezwyciężoną i nieugiętą. Gdyby herezja została pokonana w Anglii, zostałaby pokonana na całym świecie. Wszystkie jej linie spotykają się tutaj, toteż w Anglii Kościół Boży [tj. Kościół Rzymski] musi zostać zgromadzony w swojej sile”.

Aby uzyskać więcej informacji w języku polskim, kliknij tutaj.

Show Buttons
Hide Buttons