Menu Close

Co to znaczy być „reformowanym” / What It Means to Be ‘Reformed’

    

Prof. Herman Hanko

Umiłowani, podejmując usilne starania, aby pisać wam o wspólnym zbawieniu, uznałem za konieczne napisać do was i zachęcić do walki o wiarę raz przekazaną świętym. Jud 3

To jest Słowo Boże – Słowo Boże do Kościoła. W świetle tego Słowa Bożego to, co znaczy być reformowanym, jest ważnym tematem do dyskusji.

Powszechnie wiadomo, że słowo “reformowany” nabrało w naszych czasach tak różnych znaczeń, że w rzeczywistości przestało już cokolwiek znaczyć. Istnieją kościoły, które nazywają siebie “reformowanymi”, a które nie tylko nie są już reformowane, ale w rzeczywistości stały się wrogami i przeciwnikami wiary reformowanej.

Są też ludzie, którzy nazywają siebie “reformowanymi”. Być może kościół, którego są częścią, nie używa nazwy “reformowany” w swoim kościelnym tytule, ale nazywają siebie “reformowanymi” .Gdybyś zapytał ich: “Czy jesteś osobą reformowaną?”, bez wahania odpowiedzieliby: “Tak, oczywiście” Jeśli jednak poprosilibyście ich o wyjaśnienie, co to znaczy być “reformowanym”, lub jeśli zapytalibyście ich: “Dlaczego nazywacie siebie reformowanymi?”, nie byliby w stanie udzielić odpowiedzi. Nie mają pojęcia, co to znaczy być “reformowanym.” Po prostu trzymają się tytułu, bo ładnie brzmi, albo może ma czcigodną historię, albo dlatego, że jest w nim coś tradycyjnie pociągającego. Ale jeśli chodzi o to, co to znaczy być “reformowanym”, nie mają oni najmniejszego pojęcia.

Ważne jest, aby wiedzieć, co to znaczy być “reformowanym”. Ważne jest, abyśmy to zrozumieli, aby nie było żadnych nieporozumień w tej sprawie. To nie jest kwestia, przynajmniej jeśli chodzi o mnie, czy jesteś naprawdę “reformowany” czy nie Jeśli tak, to dobrze. Jeśli nie jesteś, sam jesteś odpowiedzialny za to, w co wierzysz, ale musisz zdać relację przed Sędzią nieba i ziemi za to, co utrzymujesz, że jest prawdą. To, czy jesteś reformowany, nie jest moim głównym zmartwieniem. Bardzo zależy mi na tym, aby raz na zawsze ludzie przestali się obrzucać terminem “reformowany”, jakby nie miał on żadnego konkretnego i specyficznego znaczenia. Bądźmy uczciwi przed Bogiem, przed Kościołem i przed Królem Kościoła, naszym Panem Jezusem Chrystusem. Jeśli nie chcemy być reformowani, miejmy odwagę powiedzieć, że wiara reformowana nie jest dla nas. Nie bawimy się w gry słowne, kiedy mówimy o tym, co to znaczy być reformowanym.

Jestem reformowany. Jestem “reformowany”, ponieważ z całego serca wierzę, że wiara reformowana jest prawdą Pisma Świętego. A prawda Pisma Świętego jest niezmiernie ważna, ponieważ stanowi różnicę między niebem a piekłem. Nie bawimy się w żadne gry. Nie zajmujemy się semantyką. Nie wymieniamy się terminami. Mówimy o sprawach, które mają wieczne znaczenie: o prawdzie Pisma Świętego, o prawdzie samego Boga, o prawdzie naszego zbawienia.

Istnieje wiele, wiele różnych rodzajów ludzi, którzy twierdzą, że są “reformowani” Istnieją tacy, którzy twierdzą, że są “reformowani”, którzy są znani jako “fundamentaliści” W Stanach Zjednoczonych fundamentalizm jest potężnym ruchem religijnym i kościelnym. W naszych gazetach codziennych mówi się, że fundamentaliści byli odpowiedzialni za wprowadzenie na urząd naszych dwóch ostatnich prezydentów. To jest jakaś moc! Fundamentaliści twierdzą, że są reformowani. Ale tak nie jest.

Fundamentaliści trzymają się oczywiście „podstawowych” prawd Pisma Świętego. Trzymają się nieomylnego natchnienia Pisma Świętego, dziewiczego narodzenia naszego Pana Jezusa Chrystusa, wiary w cuda. Trzymają się kreacjonizmu zamiast ewolucjonizmu. Trzymają się cielesnego zmartwychwstania Jezusa Chrystusa z martwych i powtórnego przyjścia Jezusa Chrystusa na obłokach nieba. Wszystkie te prawdy są prawdami Pisma Świętego. Nie ma co do tego wątpliwości.

Wierzenie w te prawdy nie czyni jednak człowieka “reformowanym” Na świecie jest wielu, wielu rzymskich katolików, którzy wierzą w te same podstawy Pisma Świętego. Sam ich poznałem i rozmawiałem z nimi. Kto z nas mógłby kiedykolwiek nazwać rzymskiego katolika “reformowanym”?

Jedną z cech charakterystycznych fundamentalizmu jest to, że naucza on tego, co z biegiem lat stało się znane jako “arminianizm” Arminianizm nie jest “reformowany” Wielu jednak, którzy są arminianami, paraduje pod sztandarem reformowanym. Chlubią się oni tym, że są reformowani. Twierdzą oni, że w rzeczywistości są reformowani, choć konsekwentnie trzymają się doktryn, które są dogłębnym arminianizmem.

Czego uczy arminianizm? Arminianizmem, a nie reformacją, jest nauczanie, że zbawienie zależy pod pewnymi względami od człowieka: od woli człowieka, od wyboru człowieka, od mocy człowieka do przyjęcia lub odrzucenia Jezusa Chrystusa. To nie jest reformowane! Arminianizm naucza, zgodnie z tym, że Bóg nie wybrał sobie ludu od wieczności, ale że raczej wybiera na swój lud tych, których przewiduje, że uwierzą, a odrzuca tych, których przewiduje, że odrzucą ewangelię. To jest dokładnie definicja wyboru i potępienia, której trzymał się pewien ksiądz rzymskokatolicki, kiedy omawialiśmy tę sprawę. Powiedział: “Wyobraź sobie siebie na szczycie dużego, wielopiętrowego budynku, który wychodzi na skrzyżowanie w ruchliwym mieście. Wyobraź sobie dwa samochody pędzące różnymi ulicami w kierunku tego skrzyżowania z prędkością 60 mil na godzinę. I wyobraź sobie, że te samochody są tylko 100 stóp od skrzyżowania. Można całkiem bezpiecznie przewidzieć, że te samochody znajdujące się mniej więcej w równej odległości od skrzyżowania i jadące z dużą prędkością zderzą się ze sobą. Tak więc Bóg przewiduje, kto uwierzy, a kto odrzuci ewangelię. Na tej podstawie wybiera On swój lud, a innych odrzuca.” To nie jest reformowane. To jest arminianizm. Jest to hańba dla ewangelii i zaprzeczenie Pisma Świętego. Każdy, kto wyznaje taki pogląd i twierdzi, że jest “reformowany”, nie wie, o czym mówi.

Nauczanie, że Chrystus umarł za wszystkich ludzi jest arminiańskie, a nie “reformowane”. Jest to doktryna powszechnie wyznawana, tak powszechnie wyznawana, że gdy ktokolwiek odważy się jej zaprzeczyć, ludzie patrzą zdumieni i zaskoczeni, jakby nigdy w życiu nie słyszeli, aby ktoś nauczał czegoś innego, niż to, że Chrystus umarł za wszystkich ludzi, za każdego jednego. Ale to nie jest reformowane! Nigdy nie było, nie jest teraz i nigdy nie będzie!

Nie jest reformowane nauczanie, że ewangelia, którą Bóg sprawia, że jest głoszona na całym świecie, jest zaproszeniem dla wszystkich ludzi do zbawienia. Nie jest reformowane nauczanie, że ewangelia wyraża Bożą gotowość, tęsknotę lub pragnienie zbawienia wszystkich, którzy słyszą ewangelię, jako Tego, który z wyciągniętymi ramionami błaga i prosi ludzi, aby przyszli do Niego, przyjęli Go i znaleźli w Nim swoje odpocznienie i nadzieję. Wiara reformowana nie jest “decyzjonizmem” Nie uczy, że ewangelia jest “ofertą” dla wszystkich.

Wiara reformowana nie naucza, że człowiek może oprzeć się działaniu Ducha Świętego. Nie może skutecznie oprzeć się naleganiom Ducha ani skutecznie powstrzymać Ducha od wykonania Jego zadania. Człowiek nie może z powodzeniem kontynuować swojej drogi niewiary i grzechu, pomimo najlepszych starań Ducha. Nie może skutecznie kontynuować swojej drogi do piekła, choć Duch robi wszystko, co w Jego mocy, aby doprowadzić go do zbawienia. To nie jest reformowane! Nigdy nie było, nie jest teraz i nigdy nie będzie!

Nie jest reformowane nauczanie, że raz dziecko Boże niekoniecznie oznacza zawsze dziecko Boże. Nie uczy, że mogę być dzieckiem Bożym dzisiaj, jutro być zgubionym i być może za tydzień znów być zbawionym – a za miesiąc znów być na drodze do zniszczenia. To nie jest reformowane. Nigdy nie było, nie jest teraz i nigdy nie będzie!

Nie jest reformowanym nauczanie, że Bóg kocha wszystkich ludzi. Nie jest reformowanym nauczanie, że Bóg błogosławi wszystkich ludzi, jest łaskawy dla wszystkich ludzi lub daje swoje dary łaski wszystkim ludziom – starając się o ich miłość i ich łaski, które Mu się odwzajemniają. To jest Arminianizm. Każdy, kto paraduje z tymi doktrynami pod sztandarem “reformowanych”, albo nie ma pojęcia, czym jest wiara reformowana, albo kłamie przed Bogiem i przed kościołem.

Słowo “reformowany” pochodzi z Reformacji Kalwina. Geniuszem reformacji kalwińskiej jest to, że była to reforma doktryny, kultu kościelnego i zarzadzania kościołem. Wszystkie te rzeczy zostały doszczętnie zepsute przez Kościół rzymskokatolicki.

Luter również był przeciwnikiem rzymskiego katolicyzmu. Luter jednak nie jest nazywany „reformowanym”, chociaż nie dlatego, że zasadniczo nie zgadzał się z doktrynami Kalwina. Jego miejsce wyznaczone przez Boga w reformacji polegało raczej na oddaniu potężnego strzału armatniego prawdy o usprawiedliwieniu przez wiarę przeciwko imponującej i pozornie nie do zdobycia fortecy bezbożnego, odstępczego i bałwochwalczego kapłaństwa Rzymu. A oddając ten wystrzał armatni, Luter zburzył tę imponującą konstrukcję.

Kalwinowi pozostało zaangażować się w prawdziwe dzieło reformacji. Nie może po prostu zniszczyć tego, co sprzeciwiało się Bogu i Jego Słowu, ale budował i ustanawiał to, co było prawdą Pisma. Wiara reformowana jest więc tym zbiorem doktryn, które przedstawił wielki reformator z Genewy.

Zwracam waszą uwagę na fakt, że wiara reformowana jest zbiorem doktryn. Powiedzmy to sobie bardzo jasno. Niech w tej kwestii nie będzie absolutnie żadnych nieporozumień. Żyjemy w czasach, w których zainteresowanie doktryną jest niewielkie lub żadne. Ludzie mówią o pasji “ratowania dusz” Ludzie mówią o potrzebie pójścia do nie nawróconych. Ludzie mówią o znaczeniu misji (i rzeczywiście, sam nasz Pan nakazuje nam: “Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię” [Mk 16,15]. Jednakże życie Kościoła nie jest postrzegane jedynie w jego powołaniu misyjnym. W rzeczy samej, każdy kościół, który zapomina, że jego podstawowym powołaniem jest walka o wiarę raz na zawsze przekazaną świętym, jest kościołem, który uczynił się niezdolnym nawet do pracy misyjnej. Wiara reformowana, niech to będzie powiedziane i niech to będzie powiedziane z jak największym naciskiem, jest zbiorem doktryn: jasnoy, starannie, precyzyjnie, wyłożonych doktryn. Taka jest wiara reformowana. Jeśli nie jesteście zainteresowani doktryną, nie macie prawa do nazwy “reformowani.”

Jeśli nie wierzysz, że Kalwin ustanowił zbiór doktryn. Proponuję, abyś usiadł dziś wieczorem w fotelu w swoim salonie z egzemplarzem “Instytutów”. Pięć minut przeglądania “Instytutów” przekona cię ponad wszelką wątpliwość, że Kalwin rzeczywiście przedstawił doktrynę.

Wiara reformowana jest zbiorem doktryn. To nie jest jak książka o geometrii bryłowej, która zawiera twierdzenia i tezy, które, czy w nie wierzysz czy nie, nie mają żadnego znaczenia w twoim życiu (może z wyjątkiem sytuacji, gdy człowiek, dla którego chcesz pracować, wymaga od ciebie wiedzy matematycznej). Ten zbiór doktryn jest raczej prawdą dotyczącą Boga. Ten, kto jest człowiekiem reformowanym, jest troskliwy w tej kwestii, właśnie dlatego, że jest to doktryna dotycząca Boga. Jeśli idziesz ulicą, na przykład i podsłuchujesz trzech mężczyzn, którzy z szyderczym uśmieszkiem na twarzy mówią źle o twojej żonie, nazywając ją publiczną prostytutką, z pewnością zrobisz wszystko, co możesz, aby naprawić ich błąd i uratować reputację twojej żony. Zrobisz to, bo ją kochasz. Plotki i oszczerstwa, które są wypowiadane na jej temat, ścinają cię z nóg. Chcesz, by twoja żona była znana z tego, jaka jest naprawdę.

Tak więc człowiek reformowany chce, aby Bóg był znany z tego, jaki jest naprawdę. On nie tylko nie lubi, ale nienawidzi całą swoją istotą, oczerniania jego Boga. On nie tylko nie lubi, ale nienawidzi z całej swojej istoty, tych, którzy nie będą mówić prawdy o Bogu, ale którzy przychodzą z ludzkimi wynalazkami lub własnymi pomysłami – ich plotkami i oszczerstwami na temat Boga. Ci nie będą kłaniać się prawdzie Pisma Świętego. Wiara reformowana naucza prawdy Bożej! A ten, kto zna i miłuje wiarę reformowaną, jest o nią zazdrosny. Powtarza słowa Eliasza wypowiedziane pod jałowcem na górze Horeb: “Byłem bardzo gorliwy względem PANA, Boga zastępów.” (I Krl 19:14).

Czym jest wiara reformowana? Ponieważ wiara reformowana jest prawdą o Bogu, uczy, tak jak Kalwin, że Bóg jest jedynym Bogiem, absolutnie suwerennym we wszystkich Jego dziełach i drogach. On czyni wszystko, według Swego upodobania, i realizuje wszystkie Swoje suwerenne cele. Wiara reformowana uczy, że Bóg jest Stwórcą nieba i ziemi. On podtrzymuje każde stworzenie Słowem Swojej mocy i panuje nad każdym stworzeniem Swoją suwerenną mocą, tak że każde stworzenie może wykonywać tylko Jego wolę. Odnosi się to nie tylko do gwiazd, którymi porusza po firmamencie, jak i do drogi, którą chrząszcz przemierza chodnikiem, ale także do serc królów. „Bo serce króla”, mówi Salomon, „jest w ręku PANA jak potoki wód; kieruje je, dokąd chce.” (Prz 21:1).

Wiara reformowana wierzy w suwerennego Boga. Reformowana wiara wierzy, jak to ogłasza Izajasz, że nawet Asyria, ówczesna potęga światowa, była piłą i siekierą w ręku Pana, aby piłować i ciąć według Jego woli (Iz. 10:15). Wiara reformowana uczy, że chociaż Pan nasz Jezus Chrystus został wydany przez Piłata i Heroda oraz przez niegodziwe ręce Żydów, to jednak stało się to według zamierzonej rady i przedwiedzy Bożej (Dz. Ap. 2:23). Wiara reformowana wierzy, jak wyznał prorok Amos, że jeśli w mieście jest zło, to uczynił je Pan (Amos 3:6). Taka jest wiara reformowana. Pan jest suwerenny. Pan czyni wszystko, co jest Jego upodobaniem. Pan czyni, co chce w niebie nad nami i na ziemi pod nami. Pan ustanawia królów na ich tronach i rzuca ich w dół według Swojej woli.

Wiara reformowana wymaga postawienia sobie pytania: Czy nasza doktryna jest taką, która wysoko stawia suwerenność Pana nieba i ziemi? To jest w końcu pytanie, z którym musimy się zmierzyć. Czy chcemy, czy czcimy, czy służymy i czy pokładamy naszą ufność w suwerennym Bogu? Czy też zadowala nas posiadanie bożka, bezradnego wobec suwerennej woli człowieka? Czy służymy temu, który nie jest w stanie zbawić tych, których chce zaprowadzić do nieba: błagajacemu Bogu, błagajacemu Chrystusowi, podczas gdy człowiek jest suwerenny, by czynić to, co chce? Takiego Boga nie potrzebuję i nie chcę. Potrzebuję Boga, który może zbawić bezradnego, zdeprawowanego, zepsutego grzesznika. Jeśli nie mam takiego Boga, to wszystko jest beznadziejne.

Wiara reformowana wierzy, a Kalwin nauczał, że Bóg jest suwerenny w całym dziele zbawienia od początku do końca. Człowiek nic nie wnosi. Wiara reformowana wierzy, a Kalwin nauczał, że od wieczności, zanim powstały światy, zanim zostały położone fundamenty pod stworzenia, Bóg wybrał sobie lud, który dał Chrystusowi, bez względu na uczynki lub zasługi człowieka, (Efez. 1:4). Ci byli przeznaczeni, aby być Jego własnością i byli przeznaczeni, aby żyć z Nim w wiecznej chwale w świecie, który nadejdzie.

Bóg suwerennie określił, kto jest potępiony (Rzym. 9:22). On postanowił, jako przejaw Swej sprawiedliwości, że potępieni będą ujawniać tę sprawiedliwość na drodze swych grzechów na wieki w piekle.

Bóg, jako suwerenny Pan, dał swego Syna nie po to, by umarł za wszystkich ludzi, ale by umarł za swoje owce (Mat. 1:21). Za tych, którzy zostali Mu dani od Ojca (J 6:37) dokonał przebłagania. W ten sposób On, przez swoje doskonałe posłuszeństwo na krzyżu, dokonał dla swoich wybranych, którzy byli cenni w Jego oczach, pełnię wiecznego zbawienia.

Wiara reformowana uczy, że Duch Chrystusa, który jest wywyższonym Panem po prawicy Boga, jest nieodparty w Jego mocy zbawczej. Ten Duch przechodzi wzdłuż i wszerz tego ogromnego stworzenia. Wie, kim są wybrani, za których umarł Chrystus i za kogo przelał Swoją krew. Wchodzi w ich serca, pokonując ich opór, burząc mury ich buntu, pokonując ich zaciekłą nienawiść i wrogość wobec Boga. Łupi cytadele ich niewiary. Przechodząc do ich serc, stwarza z grzeszników świętych. Z bluźnierców stwarza tych, z których ust wznosi się chwała Bogu. Całkowicie nieodpartą, potężną mocą przemienia i wyzwala z niewoli grzechu.

Reformowana wiara wierzy i naucza, tak jak nauczał Kalwin, że człowiek jest całkowicie zdeprawowany (Rzym. 3). Jest on tak całkowicie zdeprawowany, że nie tylko nie może czynić dobra, ale nawet nie może chcieć dobra. Nie może chcieć dobra. Nie może szukać dobra.. Nie ma na to ochoty. Wszystko, co posiada, to nienawiść, gorzką, niegasnącą, nieugiętą nienawiść do wszystkiego, co jest dobre i do wszystkiego, co jest z Boga. Jego zbawienie zależy w całości od suwerennego i nieodpartego dzieła Ducha Świętego.

Reformowana wiara naucza, i Kalwin nauczał, że „kto raz stał się dzieckiem Bożym, zawsze nim będzie” (Flp 1:6). Jak sam Pan mówi w Ew. Jana 10:28: „Nikt nie może ich wyrwać z mojej ręki”. Możemy bardzo głęboko popaść w grzech, możemy bardzo daleko zboczyć z drogi przykazań Bożych; jednak jesteśmy bezpiecznie trzymani przez Wszechmocną rękę naszego Zbawiciela, który nas chroni i utrzymuje. Jeszcze raz, poprzez karę, przywróci nas do pokuty i spowiedzi. Wtedy upadamy na kolana i błagamy o przebaczenie, gdy duch prowadzi nas do krzyża. Następnie ponownie lgniemy do krwawiącego ciała naszego Zbawiciela.

Wiara reformowana naucza, że wiara, dzięki której przylgnęliśmy do Chrystusa, nie jest z nas samych, lecz jest darem Bożym (Ef. 2:8). Bóg nie tylko daje nam moc, abyśmy wierzyli, ale On działa w nas akt wiary sam w sobie. Wiara reformowana naucza, że ewangelia nie jest zaproszeniem, nie jest ofertą, nie jest wyrazem powszechnej miłości Boga, nie jest prezentacją błagającego Zbawiciela. Jest to raczej, jak mówi Paweł w Liście do Rzymian 1:16, “moc Boża ku zbawieniu.”

Wiara reformowana nie wierzy, że Bóg kocha wszystkich ludzi, ani w to, że wszyscy ludzie są przedmiotem Jego przychylności i łaski. Przeciwnie, Bóg każdego dnia gniewa się na niegodziwych, jak to wielokrotnie wyraża Psalmista (Ps. 7:11, itd.). Wiara reformowana wierzy, jak to wyraził mędrzec izraelski w Księdze Przysłów, że przekleństwo Pańskie jest w domu złych, lecz On błogosławi mieszkanie sprawiedliwych (Przyp. 3:33). Wiara reformowana wierzy, że nie ma nic poza nienawiścią, nic poza przekleństwem, dla bezbożnych. Bóg prowadzi ich, jak śpiewa Asaf w Psalmie 73, na śliskie zbocza zniszczenia (Ps. 73:18).

Reformowana wiara naucza i Kalwin nauczał, że wszystkowspółdziała dla zbawienia wybranych, za których umarł Chrystus (Rz 8:28). Reformowana wiara uczy tych rzeczy, ponieważ utrzymuje, że Bóg jest Bogiem! On czyni wszystko, co mu się podoba. Tylko On jest władcą, Świętym Izraela, do którego należy wszelka chwała, chwała i moc na wieki wieków. To jest wiara reformowana. Tylko to jest wiarą reformowaną.

To, co zaprzecza tym prawdom, nie jest reformowane. Ten, kto trzyma się czegokolwiek innego, nie może rościć sobie tytułu „reformowany”. Nigdy nie było reformowane, aby nauczać czegokolwiek innego od czasów Reformatora Genewy, nie jest dzisiaj, nie będzie, dopóki Pan nie powróci.

Ci, którzy twierdzą, że są reformowani i nauczają inaczej, albo robią to z ignorancji, albo żeglują pod fałszywą flagą. Na pirackim statku pływają pod banderą marynarki Jej Królewskiej Mości. Robią to po to, aby podstępem czaić się tu i tam i oszukiwać innych, co prowadzi ich do zagłady. To są wrogowie wiary reformowanej. Bądźmy pewni, że to rozumiemy.

Pan jasno stwierdził, gdy powiedział do swoich uczniów: są tylko dwa stanowiska, które możecie zająć: albo jesteście za Mną, albo jesteście przeciwko Mnie (Mat. 12:30). Jedno z tych dwóch. Nie ma neutralnego gruntu. Nie ma “szarej strefy”, w której człowiek może stanąć, próbując podjąć decyzję. Jesteś za wiarą reformowaną lub jesteś przeciwko niej. Wierzysz w to i kochasz to każdym włóknem swojej istoty lub sprzeciwiasz się temu. Wiara reformowana rości sobie prawo do tego rodzaju wyłączności, ponieważ rości sobie prawo do wyłączności Pisma Świętego i suwerennego Boga, który objawił się na kartach Pisma Świętego.

Po drugie, wiara reformowana jest poglądem “świata i życia”: sposobem, w jaki patrzy się na świat.

Reformowana wiara uczy, że dziecko Boże, wybrane wierzące dziecko Boże, będąc na tym świecie, używając słów Jezusa z Jana 17:14: „Choć jest na świecie, nie jest z tego świata.”. Niech będzie jasno zrozumiane, że doktryna i życie idą w parze.

Jaką tragedią jest to, że w naszym wieku analfabetów doktrynalnych, w naszym czasie doktrynalnej beztroski i obojętności, ludzie pobożnie dumają o tym, że doktryna jest nieważna. Różnica jest tylko w tym, jak się żyje – mówią. Czy cała wiara reformowana i cała religia chrześcijańska została zredukowana do moralitetu? Czy to jest stanowisko, które powinniśmy przyjąć? Boże broń! Moralność bez doktryny jest niczym. Świat, świat niewiary, świat pogaństwa wydał niektórych z najbardziej moralnych ludzi wszech czasów. Filozofia grecka wydała na świat ludzi o wielkiej moralności.Czy to jest chrześcijaństwo? Czy na tym polega wiara reformowana? Nie. Doktryna i życie idą w parze. To, w co człowiek wierzy, determinuje jego życie. A jeśli jego życie nie jest zakorzenione w wierze, to nic nie znaczy. W rzeczywistości to, w co człowiek wierzy, jeśli chodzi o prawdę Pisma Świętego, jest samo w sobie sposobem życia. To właśnie jest rozumiane jako “antyteza”.

Należy podkreślić, że jeśli, jak się powszechnie uważa w naszych czasach, Bóg kocha wszystkich ludzi, że wszyscy ludzie są przedmiotem Jego łaski, że wszyscy ludzie są przedmiotem Jego życzliwości, dobroci i łaskawości; jeśli wszyscy ludzie są przedmiotem Jego “powszechnej łaski”; jeśli wszyscy ludzie są przedmiotem Jego miłości objawionej w krzyżu, na którym Chrystus umarł za wszystkich ludzi, głowa w głowę, to nie ma już żadnej “antytezy” między światem a kościołem.

A jeśli Bóg kocha wszystkich ludzi, jeśli Bóg jest łaskawy wobec wszystkich ludzi, jeśli Bóg jest uprzejmy wobec wszystkich ludzi, to skutkuje to pewną dobrocią, którą można znaleźć w całym świecie. Są potwory niegodziwości, stalinowcy i hitlerowcy historii; ale ogólnie rzecz biorąc, ludzie mają w sobie wiele dobrego.Istnieją ludzie filantropii. Istnieją ludzie zdolni do wytwarzania wspaniałych dzieł w dziedzinie sztuki: obrazy o wielkim pięknie i kompozycje muzyczne o niezrównanej chwale. Są w stanie przeznaczyć swoje miliony na dzieła filantropii, takie jak budowa szpitali. Są oni zdolni dążyć do dobrych celów w tym świecie grzechu, celów takich jak na przykład świat, w którym panuje pokój i nie ma wojen. Znajdziecie nawet na świecie takich dobrych ludzi, którzy sprzeciwiają się aborcji, którzy sprzeciwiają się homoseksualizmowi i korupcji seksualnej deprawacji i przewrotności. Jeśli przypisujesz wszystkie te rzeczy łaskawemu, dobrotliwemu i życzliwemu działaniu Boga przez powszechne działanie Jego Ducha i Jego dobroć wobec wszystkich, to widzisz, że przez tego rodzaju “powszechną łaskę” niszczysz głęboką przepaść, jaką Bóg stworzył między kościołem a światem. Łaska powszechna buduje most nad tą przepaścią. Łaska powszechna pozwala światu zalewać Kościół, a Kościołowi ochoczo spieszyć do świata. Zachęca Kościół do zjednoczenia się ze światem we wszystkich rodzajach wspólnych spraw. Czy to w dziedzinie nauki, filantropii, moralności, polityki (w interesie umieszczenia pewnych ludzi na stanowiskach), ekonomii, czy w innych dziedzinach, jest wiele miejsca na współpracę i porozumienie. Jest wiele okazji, aby niegodziwi i sprawiedliwi pracowali razem, ramię w ramię i ręka w rękę.

Wiara reformowana ogłasza z całą swoją mocą anatemę, zaciekłą anatemę, na tego rodzaju myślenie. “Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo jaka jest wspólnota między światłem a ciemnością? Albo jaka zgoda Chrystusa z Belialem, albo co za dział wierzącego z niewierzącym? A co za porozumienie między świątynią Boga a bożkami? Wy bowiem jesteście świątynią Boga żywego, tak jak mówi Bóg: Będę w nich mieszkał i będę się przechadzał w nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego nie dotykajcie, a ja was przyjmę.” (II Kor. 6:14-17). Taka jest wiara reformowana: tnący nóż antytezy przecina każdą część życia dziecka Bożego pośród świata.

Tak, my jesteśmy na świecie, i niegodziwi są na świecie. Niewgodziwi pracują obok nas w fabrykach i mieszkają obok nas na tej samej ulicy. Chodzimy do tego samego sklepu spożywczego, jemy to samo jedzenie i dzielimy się tym Bożym stworzeniem jednakowo i wspólnie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ale w każdej części swojego życia, bez wyjątku, niewierzący żyje według zasady nienawiści do Boga; wierzący żyje według zasady życia Chrystusowego w swoim sercu. Paweł mówi nawet o tym, że nasz płacz różni sięzasadniczo od płaczu bezbożnych: “Bo smutek, który jest według Boga, przynosi pokutę ku zbawieniu, czego nikt nie żałuje; lecz smutek według świata przynosi śmierć.” (II Kor. 7:10). Twoja radość różni się od śmiechu świata. Całe twoje życie jest inne, ponieważ narodziło się w tobie, mocą Ducha Chrystusowego, życie niebiańskie. Jesteś obywatelem królestwa niebieskiego. Wędrujesz w tym życiu jako pielgrzym i obcy na ziemi. „Siedzisz luźno” przy rzeczach tego obecnego świata. Twoje obywatelstwo jest powyżej. Celem podróży twojego życia jest dom twojego Ojca. Sprawy tego świata zajmują twoją uwagę tylko o tyle, o ile są potrzebne, aby kontynuować swoje powołanie jako pielgrzym i obcy z wdzięcznością wobec twego niebieskiego Ojca. Służysz Panu Chrystusowi przez całe życie. A Jego królestwo nie jest z tego świata. Jego królestwo pochodzi z nieba (J 18:36).

Reformowana wiara ma swoje motto od czasów Jana Kalwina: “Kościół reformowany jest kościołem reformującym się” Co to oznacza? Oznacza to, krótko mówiąc, że żaden kościół nie może być nigdy w stagnacji. Zastój w kościele jest jak zastój w wodzie: szybko pokrywa się zielonym szlamem i zaczyna cuchnąć. Kościół nie może być w stagnacji. Albo przesuwa się do przodu, albo do tyłu, jedno z dwojga. Wielką tragedią naszych czasów jest to, że kościół, kościół nominalny, ten, który nazywa siebie “kościołem”, cofnął się. Tak bardzo się cofnął, że stracił wszelkie poczucie tego, co to znaczy być “reformowanym”, nie tylko, ale stracił wszelkie poczucie tego, co to znaczy być Kościołem! Choć ma imponujące struktury, choć ma potężne programy, programy, które kosztują miliony funtów, choć głośno mówi o wszelkiego rodzaju przedsięwzięciach społecznych, choć podnosi donośny i natarczywy głos w radach ludzi i narodów, przestał być “kościołem”.

Kościół reformowany idzie naprzód. Czemu? Ponieważ niezgłębione bogactwo poznania Boga w Piśmie Świętym to głębokości, głębokości chwały, głębokości prawdy, głębokości błogosławieństwa, których nikt nigdy nie zdoła zgłębić po tej stronie nieba (Rz 11:33). „Widzimy”, mówi Paweł, kiedy patrzymy na Pismo Święte, „przez ciemne szkło” (1 Kor. 13:12). Pismo Święte jest jak lustro. Za nami świeci Jezus Chrystus. Pismo Święte podnosi Jezusa Chrystusa i odzwierciedla część Jego chwały. A chwała Chrystusa jest objawieniem Boga dla nas w Piśmie Świętym. To, co tam widzimy, jest przytłaczająco piękne. Ale możemy poznać tylko część tego. Pewnego dnia Paweł mówi, że odwrócimy się i zobaczymy Go twarzą w twarz (I Kor. 13:12). A wtedy nie będziemy już potrzebować szkła, ponieważ będziemy z Nim i poznamy prawdę w całej jej doskonałości. Niemniej jednak Pismo Święte jest kopalnią, która, gdyby świat trwał dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy lat, nadal zawierałoby prawdy, które nasze słabe umysły dopiero zaczynają rozumieć. To jest objawienie Boga w obliczu Chrystusa. Kościół reformowany zdaje sobie z tego sprawę.

Nie odwraca się od przeszłości. Broń Boże. Otrzymuje tę chwalebną spuściznę wiary reformowanej jako dar Ducha Prawdy dla Kościoła. Przyjmuje to z pokornym dziękczynieniem. Otrzymuje ją jako bezcenną własność, za którą zgineli niezliczeni. Dlatego przelali swoją krew, nie miłujac swego życia aż do śmierci. Święci i męczennicy, którzy teraz odeszli, aby dołączyć do grona sprawiedliwych, którzy stali się doskonali. Jest to spuścizna wypisana krwią naszych współwyznawców, z którymi pewnego dnia będziemy żyć w chwale. Przyjmujemy to z całą pokorą i czcią. To prawie tak, jakbyśmy, biorąc go w swoje ręce, rozumieli, że powierza nam kontrolę nad bezcenną własnością.

Co z tym zrobimy? Mamy go sprzedać za marne grosze? Czy mamy ją rozrzucić na cztery wiatry? Czy w obliczu cierpienia mamy być niewierni krwi tych, którzy ją wykupili? Czy mamy mówić beztrosko, obojętnie, głupio o “reformowanej” wierze, podczas gdy zdradzamy tych, którzy oddali za nią życie? Nie; traktujemy to jako najbardziej cenną własność, aby być jej wiernym. Dajemy go naszym dzieciom, aby polecić go do ich opieki, ponieważ jest to wiedza Boga. “To jest życie wieczne” – modli się Jezus – “aby poznali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś” (J 17:3).

Kiedy mamy ten skarb, tę wiarę raz przekazaną świętym, wtedy naszym powołaniem jest gorliwie o nią walczyć (Judy 3), chociaż oznacza to, że jesteśmy wyszydzani i wyśmiewani. Chociaż jest nas mało, to jest ona zbyt cenna, aby poświęcić ją na ołtarzu popularności i miłych spojrzeń zwykłych ludzi. To jest nasze zbawienie.

Kościół reformowany przyjmuje to dziedzictwo i podąża naprzód z ekscytacją i zapałem. Radując się w prawdzie, bada Pismo Święte, aby mógł dojść do jaśniejszego, pełniejszego i bardziej błogosławionego zrozumienia kosztownego Słowa Bożego. Kościół reformowany jest kościołem wiernym, kościołem, który stale rozwija prawdę Pisma Świętego.

Taka jest reformowana prawda. Czy jesteś “reformowany?” Jeśli nie jesteś, jeśli te doktryny nie są tymi, których chcesz, to twoja sprawa. Masz przecież na tym świecie prawo wierzyć, w co chcesz – choć musisz odpowiedzieć przed Tym, który siedzi na Wielkim Białym Tronie. A kiedy staniesz przed Tym, który siedzi na Wielkim Białym Tronie, On nie zapyta cię: “Jakie wielkie czyny uczyniłeś? Ile dusz starałaś się uratować dla Mnie?” On nie zapyta was, czy próbowaliście uczynić ten świat królestwem Chrystusa. On nie jest tym zainteresowany. On zada wam jedno pytanie: “Czy jesteś wierny Mojemu Słowu i Prawdzie?” To wszystko.

Jeśli tego nie chcesz, niech tak będzie. Ale nie mówcie, w całej uczciwości przed Bogiem i Kościołem, że jesteście “reformowani” W co chcecie wierzyć, to wasza sprawa; ale nie nazywajcie siebie “reformowanymi”.

Jeżeli jesteście reformowani i chcecie być reformowani i jeżeli miłujecie prawdę o wielkiej chwale Boga Wszechmogącego, to stańcie z nami w tych złych dniach i walczcie z nami w sprawie prawdy ewangelii. Czas jest krótki. Koniec jest bliski. Pracujmy, póki jest jeszcze dzień, zanim nadejdzie noc, w której nikt nie będzie mógł pracować (Jan 9:4).

Aby uzyskać więcej informacji w języku polskim, kliknij tutaj.

Show Buttons
Hide Buttons